Czy biopsja jest konieczna? Czy to boli? Jak wygląda zabieg? Jakie mogą być powikłania?
Pytanie od: Łukasz / Mężczyzna / wiek: 29 lat
W wykonanym USG nie stwierdzono nieprawidłowości. Nie doszło też do odwodnienia. Rozumiem, że w mojej sytuacji biopsja jest konieczna. Czy to boli? Jak wygląda zabieg? Jakie mogą być powikłania?
Lek. Barbara Moszczuk
Czy biopsja boli?
Przeszczepiony narząd nie jest unerwiony, więc nie ma prawa boleć. Może boleć jedynie otaczająca tkanka. Dlatego zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym. Boleć może także samo znieczulenie, które obejmuje nakłucie skóry igłą ze środkiem znieczulającym. Pobranie fragmentu tkanki jest wykonywane w miejscu już znieczulonym. W razie dolegliwości bólowych, lekarz może dostrzyknąć większą dawkę środka znieczulającego. Sprawia to, że sama biopsja, choć nieprzyjemna, zwykle nie jest bolesna.
Jak wygląda zabieg?
Podczas biopsji konieczna jest współpraca pacjenta. Mogą być Pan poproszony o oddychanie lub wstrzymanie oddechu na krótką chwilę w konkretnym momencie, a także o pozostanie w bezruchu. Jest to bardzo ważne, ponieważ pozwala znacząco zmniejszyć ryzyko komplikacji. Biopsję wykonuje się pod kontrolą USG. Pacjent jest proszony o położenie się na łóżku w określonej pozycji, a lekarz najpierw ogląda narząd na ekranie, by wybrać najlepsze miejsce do wkłucia. Następnie znieczula skórę i tkankę podskórną, wprowadzając środek znieczulający za pomocą igły. Sama biopsja wykonywana jest zwykle igłą automatyczną, którą wprowadza się w miejscu znieczulonym i uruchamia przyciskiem. Podczas wprowadzania igły, jej przebieg śledzi się na ekranie. Igła automatyczna wydaje wtedy charakterystyczny trzask. Lekarz często decyduje się na pobranie dwóch fragmentów tkanek, by badający histopatolog mógł uzyskać optymalny obraz narządu. Po biopsji pacjent musi pozostać w łóżku przez około 12h. W tym czasie co godzinę wykonywany jest pomiar ciśnienia tętniczego.
Jakie mogą być powikłania biopsji?
Po biopsji nerki przeszczepionej u większości pacjentów pojawia się niegroźny krwinkomocz. U 60-80% pacjentów obserwuje się też powstanie niewielkiego krwiaka nad torebką nerki, który powinien się samoistnie wchłonąć. Przejściowy krwiomocz występuje znacznie rzadziej (5-9%). Dość rzadkim powikłaniem jest też powstanie przetoki tętniczo-żylnej. Masywne krwawienie dotyczy maksymalnie 1% pacjentów, ale liczba ta różni się w zależności od ośrodka i doświadczenia lekarza przeprowadzającego zabieg. Utrata nerki lub zgon zdarza się u mniej niż 0,1% pacjentów.
Natomiast głównymi powikłaniami po biopsji wątroby są: ból, krwawienie w miejscu wkłucia, infekcja bakteryjna. Rzadko (mniej niż 0,2%) dochodzi do powstania przetoki tętniczo- żylnej, odmy opłucnowej, perforacji jelit, wycieku/krwawienia z dróg żółciowych. Zgony z powodu powikłań zdarzają się w 0,04% przypadków.
Lekarz wykonujący zabieg ma obowiązek wytłumaczyć, na czym polega zabieg i jakie są możliwe powikłania. Spyta też, czy jest Pan uczulony na środek znieczulający i czy odstawił Pan przed zabiegiem leki przeciwkrzepliwe lub przeciwpłytkowe (np. Aspirynę lub Acard). Unieruchomienie w łóżku po zabiegu będzie miało na celu zmniejszenie ryzyka powikłań.