Telemedycyna w nefrologii?
Usługi telemedyczne w sprawowaniu opieki nad pacjentami z chorobami nerek zastosowano w Rosji. Rozległość geograficzna i olbrzymie nieraz odległości, jakie pacjent musiałby pokonać by dotrzeć do specjalisty sprawiają, że w tym kraju telemedycyna zaczęła odgrywać szczególną rolę w opiece medycznej. Stworzono tam system, w którym pacjent udaje się do określonego punktu w miejscu zamieszkania (jest to najczęściej rejonowa przychodnia), odbywa standardową konsultację, której przebieg wraz z wynikami pomiarów podstawowych parametrów życiowych oraz wykonanych badań dodatkowych (laboratoryjnych i obrazowych) przesyłany jest natychmiast do konsultacji specjalisty chorób nerek. Pozwala to na konsultację w czasie rzeczywistym u specjalisty oddalonego nawet o setki kilometrów.
Chińczycy z kolei wprowadzili na rynek urządzenie podobne do pagera, które zapisuje pomiary temperatury ciała, utlenowania krwi (t.zw. saturacji), czynności serca i EKG, a następnie przesyła je do smartfona, gdzie poddawane są analizie i przesyłane dalej – do lekarza.
Innym przykładem jest monitorowanie pacjentów przewlekle chorych np. z białkomoczem lub krwinkomoczem w przebiegu kłębuszkowych zapaleń nerek. Pacjenci, którzy od wielu lat przebywają pod opieką poradni specjalistycznej wymagają kontrolnych badań laboratoryjnych raz na kilka miesięcy i dopiero w przypadku progresji choroby dalszej diagnostyki. Dlatego też wiele takich wizyt monitorujących może odbywać się z powodzeniem podczas nefrologicznej konsultacji telemedycznej.
Warto pamiętać, że w szczycie zachorowań w dużych miastach w Polsce dostęp do lekarzy jest znacznie utrudniony. W efekcie pacjent z objawami infekcyjnymi czeka nawet kilka dni, aby dostać się do lekarza. Zastosowanie narzędzi telemedycznych pozwoliłoby mu na uzyskanie konsultacji lekarza, który aktualnie przebywa w innym mieście, w którym takiego problemu nie ma. W tym przypadku możliwość wcześniejszego rozpoczęcia terapii oraz wystawienie zwolnienia o czasowej niezdolności do pracy mogłoby w istotny sposób ograniczyć potencjalne ogniska epidemii. Możliwość e-konsultacji, na przykład w sytuacji konieczności udzielenia pacjentowi dodatkowych informacji na temat wcześniej wydanych zaleceń pozwala wyeliminować konieczność zgłoszenia się pacjenta na wizytę stacjonarną, a tym samym w istotny sposób zmniejszyć także ryzyko zakażenia innych osób oczekujących na wizytę lekarską. Ma to szczególnie istotne znaczenie u pacjentów przyjmujących leki immunosupresyjne. W przypadku chorób infekcyjnych górnych dróg oddechowych ich najczęstszą przyczyną są zakażenia wirusowe (średnio około 90%), które przede wszystkim należy leczyć objawowo. W tych właśnie przypadkach konsultacja telemedyczna może mieć swoją przewagę. Po pierwsze, znacząco zmniejsza ryzyko zakażenia innych (szczególnie duże na początku objawów). Po drugie, nie naraża chorego na potencjalne nadkażenia bakteryjne. Postępowanie takie wydaje się być kluczowe szczególnie na początku infekcji, kiedy wymagane jest jedynie zwolnienie z pracy, pozostanie w domu, odpoczynek i leczenie objawowe.
Opublikowano: 15 lutego 2019